Żeglarstwo w Gdyni: Tradycje, możliwości i wydarzenia
Kluby żeglarskie z przedwojennymi tradycjami
Wspomniane Święto Morza nie jest nowością w kalendarzu, bowiem organizowane było już w latach 30. ubiegłego stulecia, ale jeszcze starsze od tej inicjatywy są pewne kluby żeglarskie, których historia sięga lat 20. poprzedniego wieku.
Yacht Klub Polski
Odradzała się Polska, odradzał się również sport, a potrzeby realizacji pasji i obcowania z morzem za pośrednictwem jednostek wyposażonych w żagle postanowiono nieco uporządkować i nadać im zorganizowaną formę. Yacht Klub Polski we właściwych organach zarejestrowano pod koniec 1924 r.
Gdyński Oddział Morski, o którego powołanie organizatorzy zabiegali od początku, zarządzany był z perspektywy Warszawy, lecz wraz z nadejściem marca 1928 r. stał się pierwszym morskim klubem w kraju nad Wisłą i zarazem organizacją samodzielną. Szkolono kapitanów, organizowano regaty, zaś po wojnie zajęto się odbudową jednostek i wznowiono działalność szkoleniową. Działalność organizacji została jednak przerwana w 1950 r., lecz sześć lat później Oddział Morski reaktywowano.
I choć nieraz sytuacja wystawiała organizację na dużą próbę, Yacht Klub Polski Gdynia – taką dokładnie nazwę nosi od ponad dwóch dekad – przetrwał.
Jacht Klub Morski „Gryf”
Protoplastę współczesnego Jacht Klubu Morskiego „Gryf” powołano do życia pod koniec października 1928 r., a w 1934 r. funkcjonowanie Klubu objęło działalność żeglarską, co też znalazło odzwierciedlenie w ówczesnej nazwie. Jednym z głośniejszych sukcesów organizacji niezaprzeczalnie jest wyczyn Leonida Teligi, który po upływie niespełna 16 miesięcy od zasilenia szeregów Klubu wyruszył w samotny rejs dookoła świata. Wyprawa na jachcie „Opty” trwała ponad dwa lata.
Pomorski Związek Żeglarski
Mówiąc o żeglarskich tradycjach Gdyni, warto wspomnieć, że w mieście siedzibę ma Pomorski Związek Żeglarski. Historia jego również jest dość bogata, bowiem stowarzyszenie oficjalnie funkcjonuje już niemal sześć dekad, choć korzenie sięgają jeszcze dalej w przeszłość. Aktualnie zrzesza 58 klubów, a w ich ramach ponad 3000 żeglarzy.
Imprezy związane z żeglarstwem
Przytoczona we wstępie parada to nie jedyne wydarzenie poświęcone tej dyscyplinie. Nie brakuje imprez sportowych, w których zawodnicy rywalizują w różnych kategoriach. Na początku drugiej połowy czerwca odbyły się Otwarte Mistrzostwa Pomorza nazwane Pucharem Arki, który to jest eventem o tradycji liczącej cztery dekady.
W zbliżonym terminie odbyły się Puchary Marynarki Wojennej, które uświetniły 65-lecie działalności Jacht Klubu Marynarki Wojennej Kotwica, zaś miniony weekend był poświęcony IV Światowym Polonijnym Mistrzostwom Żeglarskim – rekordowa odsłona regat, w których udział wzięło 20 jachtów. Obie te imprezy były częścią wymienionych wcześniej obchodów Święta Morza.
Wcześniej, bo w maju, otwarto sezon żeglarski. W programie uroczystości znalazło się między innymi odsłonięcie tablicy poświęconej Piotrowi Bigajowi. Tę tablicę i pozostałe upamiętniające inne postacie zasłużone żeglarstwu można oglądać w Alei Żeglarstwa Polskiego, która rozdziela plażę miejską od Basenu Żeglarskiego M. Zaruskiego.
Na koniec wątku imprezowego trzeba wspomnieć o jednym z najważniejszych wydarzeń związanych z tą dyscypliną, jakie organizowane są w Polsce. Gdynia Sailing Days to niemal cały miesiąc regat! W lipcu rozmaite jednostki zawładną miastem, a zawodnicy będą starali się okiełznać jednocześnie dwa żywioły: wodę i wiatr. W regatach uczestniczyć będzie około 1000 żeglarzy, więc pewne jest, że w marinie oraz wodach Zatoki Gdańskiej będzie się działo!
Żeglarskie akcenty podczas Kolosów
Bezsprzecznie kilka słów trzeba poświęcić Kolosom. Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów od ponad 20 lat ściągają do miasta ludzi zainteresowanych tematyką podróżniczą, a nagrody za wyjątkowe dokonania przyznawane są również w kategorii żeglarstwa. Podczas ostatniej edycji Kolosa otrzymał Maciej Sodkiewicz za przygotowanie i realizację wyprawy żeglarskiej na akwenie Zatoki Hudsona, z kolei wyróżnienie przypadło Michałowi Palczyńskiemu i Oli Rapp za ambitny rejs dwuosobowej załogi na akwenie północnego Pacyfiku i archipelagu Aleutów.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj